Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić.
W ramach rodzicielskiej misji edukacyjnej, co jakiś czas urządzamy wieczory filmowe,
na których dzieci poznają znaczące filmy polskiego i światowego kina.
Wczoraj była "Seksmisja". W końcu masa kultowych tekstów z tego filmu funkcjonuje
nadal w obiegu codziennym. Dobrze by dziecię wiedziało o co chodzi :)
Dla starych był to miły czasopochłaniacz (znacie, znamy ...) ,
ale tym razem pojawiła sie refleksja nowa.
Film był nakręcony w tym strasznym 1983 roku (premiera 1984).
Czy obecnie taki film miałby szansę powstać?
PS. W 1984 roku odbył się w Minneapolis pokaz filmu, urządzony specjalnie dla feministek. Po obejrzeniu filmu mówiły one, że mimo tego, że film im się podobał, powinien być zabroniony, ponieważ jest "faszystowski, antyfeministyczny, szowinistyczny i seksistowski". Feministki czuły się także zmanipulowane, ponieważ podczas projekcji brały stronę mężczyzn.